Maski, maseczki i filtry – Jak nie dać się oszukać? - cz. 2

2020-11-24
Maski, maseczki i filtry – Jak nie dać się oszukać? - cz. 2

W części 1 naszej serii artykułów zawierających rady dla konsumentów planujących zakup masek antysmogowych wspomnieliśmy o nadużywaniu przez wielu dystrybutorów i producentów zapewnień dotyczących gwarancji ochrony zapewnianej przez ich produkty.

Zmierzmy się zatem z kolejnym, powszechnie stosowanym kłamstwem.

Kłamstwo 2:

Maski XXX dają gwarancję ochrony …

Zwracamy uwagę na oczywisty fakt, iż o ochronie czy gwarancji ochrony możemy mówić jedynie w sytuacji, gdy dana maska posiada wymagane atesty potwierdzone restrykcyjnymi badaniami przeprowadzanymi zgodnie z procedurą określoną przez stosowne standardy czy normy. W przypadku masek, które nie przeszły badań według obowiązującego protokołu nie można mówić o żadnej gwarancji. Być może oferują one pewien poziom ochrony, ale jest on zupełnie nieznany.

Tu kilka kluczowych informacji:
1) Na terenie Unii Europejskiej tzw. półmaski filtrujące, do których zaliczają się m.in. maski antysmogowe są środkami ochrony osobistej i to najwyższej III kategorii,
2) Środki ochrony osobistej oraz ogólny sposób ich weryfikacji zostały zdefiniowane w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/425 z dnia 9 marca 2016,
3) Jedyna i szczegółowa procedura badania półmasek filtrujących została określona w normie, której aktualnie obowiązująca wersja to EN 149:2001+A1:2009. Norma ta opisuje zestaw badań, którym poddawane są maski oraz wymagane wyniki. Tylko maski, które przeszły je z sukcesem mogą nosić oznaczenia FFP1 lub FFP2 lub FFP3 w zależności od uzyskanej klasy ochrony,
4) Maski, które przeszły takie badanie uzyskują Certyfikat Badania typu UE a ich producent na podstawie tego certyfikatu może wystawić tzw. Deklarację Zgodności a także oznaczyć je znakiem CE wraz z dodatkowym rozwinięciem. Producent lub dystrybutor jest zobowiązany dostarczyć deklarację zgodności wraz z maską lub zamieścić ją na stronie internetowej.

Pomimo klarownej sytuacji w zakresie wymagań, konsumenci są jednak przedmiotem różnorakich manipulacji. Poniżej wymieniamy typowe z nich.

Niektórzy z producentów czy dystrybutorów nie posiadający stosownych certyfikatów przywołują w swoich materiałach reklamowych wyniki wybranych testów np. badania filtracji (penetracji) masek. Świadczyć to może o tym, iż próba certyfikacji maski zakończyła się porażką i jedynie niektóre z testów dały wyniki pozytywne.

Inni oświadczają otwarcie, że ich produkty nie są środkami ochrony w rozumieniu Rozporządzenia 2016/425 czy normy EN 149:2001 + A1:2009, ale …. gwarantują ochronę przed cząstkami smogu potwierdzoną „odpowiednimi” badaniami.

Są wreszcie produkty zaopatrzone w zaświadczenia czy certyfikaty niemające wiele wspólnego z stricte techniczną kwestią ochrony oferowanej przez maski. Dobrym przykładem są tutaj np. atesty higieniczne.

Podsumowując, jeżeli poszukujemy produktów dających faktyczną gwarancję ochrony powinniśmy zwrócić uwagę na właściwe oznaczenie masek zawierające znak CE z numerem instytucji certyfikującej oraz klasę ochrony (np. FFP1 NR) a także na deklarację zgodności, którą zobowiązany jest wystawić producent.

Oczywiście poza Unią Europejską mamy do czynienia także z innymi kompleksowymi normami, których spełnianie daje podstawę do mówienia o gwarancji ochrony (np. w USA są to normy zdefiniowane przez instytut NIOSH będące podstawą do oznaczania masek klasą N95 lub N99). Na tym tle dochodzi niekiedy do zabawnych dyskusji m.in. na temat rzekomej wyższości masek N95 lub N99 nad maskami FFP1/2/3.

Ale o tym w kolejnym artykule, do którego lektury serdecznie zapraszamy.

Już teraz zapoznaj się z ofertą i wybierz coś dla siebie. Postaw na Respro!

Pokaż więcej wpisów z Listopad 2020
pixel